Na lekcji religii ksiądz pyta:
- Jasiu, gdzie mieszka Pan Bóg?
- U nas w łazience.
- Jasiu, co ty mówisz? Dlaczego?!
- Bo codziennie rano mama wali do drzwi i krzyczy: Boże, jeszcze tam jesteś?
Jasio wszedł do ciemni fotograficznej i zaczyna wrzeszczeć.
- Czemu tak krzyczysz? - pyta mama.
- Wywołuję zdjęcia!
Nauczyciel kazał Jasiowi napisał 100 razy:
"Nie będę mówił ty do nauczyciela."
Na drugi dzień Jasio przyniósł zeszyt,
w którym to zdanie było napisane 200 razy.
- Dlaczego napisałeś 200 razy? Kazałem tylko 100...
- Żeby Ci zrobić przyjemność, bo Cię lubię stary!
Jasiu, dlaczego zjadłeś ciasto przeznaczone dla Kasi?
- -Bo ja nie wierzę w przeznaczenie
Ojciec krzyczy na Jasia:
- A dziś z jakiego powodu siedziałeś w kozie?
- Bo nie chciałem skarżyć.
- A o co dokładnie chodziło?
- Nauczycielka historii chciała wiedzieć, kto zamordował Juliusza Cezara.
Offline
Superdobrzyniak
Trzeba jakoś delikatnie powiedzieć Kazikowi, że mu ojciec umarł...
- Nie ma sprawy! Rekruci, baczność! Ci co mają ojca wystąp! Kazik, a gdzie ty się k.... pchasz?!
Offline
Opinie dzieci na temat miłości
Jaki jest pewny sposób, żeby ktoś się w Tobie zakochał?
- "Powiedz mu, że jesteś właścicielką sieci cukierni." (Dagmarka, lat 6)
- "Poruszaj biodrami i licz na szczęście." (Kamilka, lat 9)
- "Wykrzycz, że ją kochasz z całej siły... i nie przejmuj się, jeśli jej rodzice stoją obok." (Mareczek, lat 8)
- "Nie noś pachnących, zielonych tenisówek. Może zwrócisz na siebie uwagę, ale to nie to samo co miłość." (Adas, lat 9)
- "Jednym ze sposobów jest zaproszenie dziewczyny gdzieś na jedzenie. Upewnij się, że jest to coś, co ona lubi jeść. W moim przypadku zazwyczaj działają frytki." (Bartek, lat 9)
Po czym poznać, że dwóch dorosłych w restauracji jest w sobie zakochanych?
- "Trzeba zobaczyć kto płaci za rachunek. Po tym najłatwiej." (Bartuś, lat 9)
- "Zakochani będą sobie patrzeć w oczy i wystygnie im jedzenie. Inni ludzie w restauracji będą woleli jeść ciepłe." (Michaś, lat 9)
- "Romantyczni dorośli z reguły ładnie się ubierają. Jeśli mają na sobie dżinsy to albo się nie kochają albo właśnie ze sobą zerwali..." (Sandra,lat 9)
- "Zobacz czy facet ma szminkę na twarzy." (Zuzia, lat 7)
- "Jeśli zamówią ten płonący deser. On jest jak ich serca - płonie i dlatego go zamawiają." (Krysia, lat 9)
Jak wymyślono całowanie?
- "Ja wiem jak to było... Jak całujesz to jest Ci cieplej, a wtedy nie było kaloryferów." (Zosia, lat 8)
Jak można nauczyć się dobrze całować?
- "Możesz poćwiczyć na Barbie lub Kenie." (Zuzia, lat 7)
- "Nie można - to robi się samo jak tylko masz się pocałować." (Boguś, lat 7)
- "Trzeba oglądać dużo seriali w telewizji." (Sandra, lat 9)
Kiedy można kogoś pocałować?
- "Kiedy jest bogaty." (Zuzia, lat 7)
- "Nigdy nie wolno całować chłopaka! Oni są zawsze brudni - dlatego ja przestałam to robić." (Gosia, lat 7)
- "Jeśli to jest Twoja mama, możesz ją całować kiedy chcesz. Ale jeśli jest to obca osoba, to musisz poprosić o pozwolenie." (Robert, lat 6)
- "Ja to widzę tak: Całowanie się jest ok jeśli to lubisz. Ale nie wolno nikogo do tego zmuszać, bo to wolny kraj... Tak słyszałem..." (Andrzejek, lat 8)
- "Nigdy nie powinieneś całować dziewczyny zanim nie masz wystarczająco pieniędzy, żeby kupić jej duży pierścionek i video, ponieważ ona na pewno będzie chciała mieć kasetę z waszego wesela." (Mateusz, lat 10)
Jak ważna jest miłość?
- "Bardzo ważna! Prawie tak ważna jak piłka nożna!" (Bartuś, lat 9)
Dlaczego zakochani trzymają się za ręce?
- "Oni nie chcą, żeby spadły im obrączki i dlatego się tak mocno trzymają, bo dużo za nie zapłacili..." (Gosia, lat 7)
Kiedy jest najlepszy czas, aby się ożenić?
"Kiedy tylko skończę przedszkole, zamierzam znaleźć sobie żonę." (Tomek,lat 5)
Co ludzie robią na randkach?
- "Na pierwszej randce ludzie zazwyczaj mówią sobie kłamstwa, i są one tak ciekawe, że umawiają się na drugą randkę." (Michał, lat 9)
Dlaczego miłość przytrafia się właśnie tym dwóm określonym osobom? - "Nikt nie wie tego na pewno, ale słyszałem, że to ma coś wspólnego z tym, jak pachniesz. To dlatego perfumy i dezodoranty są popularne." (Janek, lat 9)
Do czego podobna jest miłość?
"To jest jak lawina, kiedy musisz uciekać, by ratować swe życie." (Marcin, lat 9)
Jaką rolę w miłości odgrywa wygląd?
"Jeśli chcesz być kochany przez kogoś, kto nie jest z twojej rodziny, to bycie pięknym nie jest takie trudne." (Asia, lat 8)
"To nie zawsze jest kwestia wyglądu. Spójrz na mnie, jestem przystojny jak nikt, a jeszcze nie znalazłem nikogo, kto chciałby się ze mną ożenić." (Michał, lat 7)
- "Piękno jest powierzchowne i krótkotrwałe. Dlatego lepiej być bogatym, bo majątek trwa dłużej." (Małgosia, lat 9)
Sekretne opinie na temat miłości
- "Ja jestem za miłością, dopóki nie przytrafia się ona kiedy w telewizji są kreskówki." (Anita, lat 6)
- "Miłość znajdzie cię nawet wtedy, kiedy próbujesz się przed nią schować. Ja próbuję się przed nią ukryć odkąd skończyłem 5 lat, ale dziewczyny nie przestają mnie podrywać." (Robert, lat 8)
Konieczne uzdolnienia do stworzenia udanego związku
- "Jedno z was musi umieć wypisać czek, dlatego, że kiedy bardzo się kochacie, to musicie płacić duże rachunki." (Ewa, lat 8)
Co myślą ludzie, kiedy mówią "kocham cię"?
- "Taka osoba myśli: 'No, ja naprawdę go kocham. Ale mam nadzieję, że przynajmniej raz dziennie bierze prysznic'." (Ewelina, lat 9)
Jak sprawić, by miłość przetrwała?
- "Większość czasu spędzaj na kochaniu, zamiast na pracy." (Tomek, lat 7)
- "Dobrze się całuj. Dzięki temu może twoja żona zapomni, że nigdy nie wynosisz śmieci." (Patryk, lat 8)
Offline
Dobrzyniak Master
ale dzieci maja poglady ale to pewnie od (praktyki)
Offline
Przychodzi koleś do dyrektora cyrku i mówi:
- Panie Dyrektorze, mam taki numer, ze wszyscy wymiekaja. Niech mnie Pan zatrudni!
Dyrektor - zblazowany na maxa, bo to nie pierwszy tego dnia taki pacjent:
- To niech Pan go zaprezentuje
Koles gmera chwile w płaszczu, wyjmuje z kieszeni kota i podtyka go dyrektorowi pod nos:
- To kot, który mówi!
- Taa?
- Ja zadam mu pytanie, a on mi odpowie! No np. na rozgrzewke - Jak robia koty?
Chwila ciszy...
- Miau!
Dyrektor złapał się za głowę - Z czym pan tu do mnie przychodzi? Żarty jakieś?!
Koleś:
- No to może coś trudniejszego..? O! - Jak się nazywa taki drobny węgiel?
Chwila ciszy...
- Miał!
Dyrektor:
- Weź się, pan, nie wygłupiaj! Za chwile wywalę pana za drzwi!
Koleś:
- Nie no, oki - to zadam mu coś jeszcze trudniejszego... - Słuchaj, jak będzie trzecia osoba liczby pojedynczej w czasie przeszłym od czasownika 'mieć'?
Chwila ciszy...
- Miał!
Dyrektor cały czerwony, wściekły, piana mu z pyska leci - Won stad, cholera, z tym sierściuchem! Co chwila przyłazi tu jakiś wariat!! Won!!!
Koleś schował kota do płaszcza i wyszedł załamany. Za drzwiami kot wystawił łepek z kieszeni i mówi:
- Ty, słuchaj, albo on jakiś dziwak, albo ja coś niewyraźnie powiedziałem...
Offline
Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły.
Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi:
Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka!
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy!
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku...
Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje...
- No nie bądź taki ... wsiadaj! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups!
- Oj odczep się Tato! Kupiłeś Sienę to musisz z tym żyć...
Offline
były twierdzenia dzieci na temat miłości, to ja mam listy dzieci do Pana Boga, oto kilka z nich:
Panie Boże! Mój dziadek umarł w tym roku, jak wiesz. Było mi bardzo smutno. On lubi bardzo lody. Proszę Cię, dopilnuj żeby nie zjadł ich za dużo tam w niebie... (Jan 6 lat)
Panie Boże! Jak tam z Twoim wzrokiem? Nosisz okulary? Bo mój dziadek nosi do czytania... A czy wieczorem nosisz szlafrok? (Patycja 10lat)
Kochany Panie Boże albo Panie Jezu, który z Was jest mniej zajęty. Bardzo wierzę w bycie chrześcijaninką. Nawet jak będę miała 16 lat i będę mogl prowadzić samochód i będę całkiem dorosła. Będę miała wiarę. (Karolina 8 lat)
Panie Boże! Jaki kraj wyprodukował najwięcej aniołów? A Polska jest na którym miejscu? (Kasia 7 lat)
Panie Boże! Jak duże jest Twoje serce? Czy jest większe niż Polska, a może Europa? Jejku! Musisz być prawdziwym wielkoludem. (Basia 7 lat)
Hej, Panie Boże! Mówi Ci cześć nieznany przyjaciel. Uszy do góry. Ktoś tu na dole Cię kocha. To sekret kto. (10lat)
Offline
- Co ma Murzyn białego?
- Murzyn ma białego słuchać
---------------------------------
Przychodzi Murzyn do warzywniaka i wskazując na banany, pyta:
- Co to jest?
- To są banany - odpowiada sprzedawca.
- U nas to są taaaaaakie banany!
Potem wskazuje na pomarańcze i znów pyta:
- Co to jest?
- To są pomarańcze.
- U nas to są taaaaaakie pomarańcze!
Sprzedawca lekko wkurwiony patrzy na Murzyna, a po chwili Murzyn znów pyta:
- Co to jest? - I wskazuje na arbuza.
Sprzedawca na to:
- Aaa, to jest polski zielony groszek!
---------------------------------
Pożar. Wieżowiec pali się od dołu. Nagle ludzie widzą, że na ostatnim piętrze są jeszcze jacyś ludzie. Strażacy próbują wejść po drabinach na górę, jednak drabiny są zbyt krótkie. Nagle przychodzi potężny, napakowany gość i krzyczy:
- Skakać po pięciu!
Ludzie co chwila skaczą po pięcioro, a paker łapie ich i odstawia na bok. W ten sposoób uratował kilkudziesiąt osób. Nagle na dachu płonącego wieżowca staje Murzyn.
- Skaczę sam! - krzyczy Murzyn i rzuca się w dół.
Gdy był już przy ziemi, paker zamiast go złapać, zrobił unik i Murzyn zginął na miejscu. Paker krzyczy:
- Ej, wy na górze! Spalonych nie rzucajcie!
---------------------------------
Tramwaj. Stoi baba z torbami a obok niej Murzyn. Tramwaj rusza, Murzyn traci równowagę i wpada na babę.
- Sorry � mówi Murzyn
A Baba na to:
- U nas, w cywilizowanym kraju mówi się "przepraszam"
Murzyn (po chwili, łamaną polszczyzna):
- A nas w niecywilizowanym kraju takie stare grube kobiety się zjada.
---------------------------------
Drogi biały kolego i koleżanko!
Powinieneś zrozumieć klika rzeczy:
Kiedy się rodzę, jestem czarny.
Kiedy dorosnę, jestem czarny.
Kiedy praży mnie słonce, jestem czarny.
Kiedy jest zimno, jestem czarny.
Kiedy jestem przerażony, jestem czarny.
Kiedy jestem chory, jestem czarny.
Kiedy umieram, jestem czarny.
Ty, biały kolego: Kiedy się rodzisz, jesteś różowy,
Kiedy dorośniesz, jesteś biały.
Kiedy praży cię słońce, jesteś czerwony.
Kiedy jest ci zimno, jesteś fioletowy.
Kiedy jesteś przerażony, jesteś zielony.
Kiedy jesteś chory, jesteś żółty.
Kiedy umierasz, jesteś szary.
I ty, do cholery, masz czelność nazywać mnie kolorowym?
Prześlij ten list do swoich białych znajomych, może następnym razem zastanowią się trochę.
Z wyrazami szacunku - Murzynek
---------------------------------
Na komisariat doprowadzono trzech mężczyzn, oskarżonych o wywołanie bójki w tramwaju. Komisarz ich jednego po drugim przesłuchuje. Pierwszy zeznaje Murzyn: - Moja nic nie rozumieć. Moja jechać sobie spokojnie tramwajem, i nagle mężczyzna stojąca koło mnie dać mi pięścią w buzie.
Drugi zeznaje student: - Jechałem sobie tramwajem na uczelnię. Nagle widzę: wsiada Murzyn i staje koło mnie. No nic, Murzyn jak Murzyn, jadę sobie dalej. I wtedy Murzyn stanął mi na stopie. Myślę sobie: Murzynowi zwracać uwagę to tak jakoś głupio, pewnie nie za dobrze rozumie język polski, może sam zejdzie. Dam mu minutę. Odczekałem z zegarkiem w ręku minutę, a ten dalej stoi mi na nodze. No to dałem mu jeszcze minutę. Patrzę, kolejna minuta mija, a ten jak gdyby nigdy nic stoi dalej na mojej stopie. Wytrzymałem tak cztery kolejne minuty, a potem tak się wkurzyłem, że po prostu mu dałem w ryj.
Potem zeznaje trzeci facet: - Jadę sobie tramwajem. Patrzę, przede mną stoją koło siebie: Murzyn i student. I ten student tak patrzy - to na zegarek, to na Murzyna. I znowu: to na zegarek, to na Murzyna. I nagle spojrzał na zegarek i jak Murzynowi nie da w mordę! No to ja pomyślałem, ze w całej Polsce się zaczęło!!!
Offline